Ludzie mieszkają w Atenach bez przerwy od ponad 7000 lat. Prehistoryczni osadnicy wybrali to miejsce ze względu na świeżą wodę z tutejszych źródeł, naturalną barierę ochronną okolicznych gór i doskonałą widoczność wszystkich dróg od strony morza. Zalety te dostrzegli też Mykeńczycy, którzy wznieśli na skale ufortyfikowany pałac. Budowla stopniowo rozrastała się, przybierając kształty miasta-państwa i ośrodka kultury. Proces ten trwał za czasów Dorów, Fenicjan i rozmaitych dynastii królewskich; najświetniejszy okres w historii Aten klasycznych to V wiek p.n.e. Ateńczycy stworzyli wówczas system radykalnej demokracji bezpośredniej, wspaniały rozkwit przeżywała sztuka, architektura, literatura i filozofia, tak ważne w późniejszej historii Europy.
Pomimo takiej przeszłości i naturalnych zalet miasta, Ateny nie stały się bynajmniej stolicą nowożytnej Grecji w sposób automatyczny. Zaszczyt ten przypadł najpierw miastu Nafplion na Peloponezie, gdzie wybuchło powstanie greckie, za którym stał hrabia Kapodistrias, i gdzie w 1828r. zebrało się po raz pierwszy Greckie Zgromadzenie Narodowe. W tym czasie Ateny były prowincjonalną dziurą należącą do Imperium Osmańskiego, zamieszkaną przez raptem około 1500 rodzin greckich i 400 tureckich (dla porównania: w czasach antycznych liczba mieszkańców sięgała 250 000).
Gdyby nie zabójstwo Kapodistriasa (1831 r.) stolica najprawdopodobniej pozostałaby na Peloponezie, jeśli nie w Nafplionie, to w innym dużym i ważnym mieście jak Tripoli, Korynt lub Patras. Po śmierci Kapodistriasa konfliktem w Grecji zainteresowały się mocarstwa zachodnie, które narzuciły Grekom własnego kandydata na króla — Ottona, syna Ludwika I Bawarskiego — i w 1834 r. przeniosły stolicę i dwór królewski z powrotem do Aten.
Powody były czysto symboliczne i sentymentalne. Ówczesne Ateny były nie tylko małe i pozbawione znaczenia, ale też położone na krańcu nowego państwa greckiego, które dopiero miało poszerzyć się o północną Tesalię, Epir i Macedonię oraz wszystkie wyspy za archipelagiem Cyklad.