Choć według naukowców główna Via Egnatia biegła wzdłuż starożytnych murów miejskich, nie ulega wątpliwości, że współczesna Odos Egnatias pokrywa się z jakąś ważną drogą rzymską lub trasą procesji religijnych. Wcześniej czy później każdy na nią trafi, by choćby tylko rzucić okiem na liczne znajdujące się przy niej zabytki.
W pobliżu rogu Platia Dikastirion stoi piętnastowieczna Cifte Hamam czyli łaźnia turecka z drzwiami wejściowymi zdobionymi wspaniałymi rzeźbionymi niby-stalaktytami. Jedenastowieczny Panagia Halkeon (Panayia Chalkeon), nieco na południowy zachód, to klasyczny, acz mało wyrafinowany przykład kościoła na planie krzyża greckiego. Obecnie budynek jest odnawiany, ale mimo to nad bramą wejściową można wypatrzyć dedykację ku czci fundatora. Jak sugeruje nazwa świątyni, za czasów okupacji tureckiej był tu meczet cechu kotlarzy; tradycje kultywują trzy sklepy z miedzianymi naczyniami (jedne z ostatnich w Salonikach), po drugiej stronie ulicy.
Naprzeciwko Panagia Halkeon warto zwiedzić rejon bazaru ograniczony ulicą Egnatias od północnego zachodu, Dragoumi od południowego zachodu,
Aristotelous od północnego wschodu i Tsimiski od południowego wschodu. W samym centrum tego obszaru leży Modiano, czyli główny targ mięsny, rybny i owocowo-warzywny. Biżuterię i zegarki można dostać na rogu Venizelou i Ermou; przy tej ostatniej”mnóstwo też artykułów gospodarstwa domowego. Podobno aż do ostatniej wojny rozmawiano tu głównie w dialekcie Ladino (judeohiszpańskim). Bliżej morza, przy Singrou 35 zachowała się nie używana już główna synagoga, którą zwiedzać można po uzgodnieniu z dozorcą w Centrum Społeczności Żydowskiej w pasażu handlowym przy Tsimiski 24.
Niewiele pozostało w Salonikach z początków Imperium Rzymskiego. Ruiny rzymskiej agory odkopano w latach siedemdziesiątych na rozległym Platia Dikastirion, za Panagia Halkeon. To, co można na razie zobaczyć, jest niezbyt efektowne, ale prace wykopaliskowe trwają nadal. Bardziej okazale prezentuje się odeon w północnym rogu placu.
Na północ od bulwaru znajduje się najstarszy kościół w Salonikach, Panagia Ahiropiitos (Panayia Achiropiitos) z arkadami i monolitycznymi kolumnami o kunsztownie wykończonych kapitelach, charakterystycznych dla czasów cesarza Teodozjusza. Oryginalne mozaiki zachowały się jedynie pod łukami i przedstawiają ptaki, owoce i warzywa w bogatym stylu aleksandryjskim. Nieco dalej, po tej samej stronie Egnatias stoi najciekawszy zabytek z czasów rzymskich — Rotunda, zamieniona później w niezwykły kościół Agios Giorgios. Pierwotnie miało to być mauzoleum cesarskie (przypuszczalnie Galeriusza), nigdy jednak nie zostało wykorzystane w tym celu; w IV w. chrześcijanie przekształcili rotundę w kościół, dodając prezbiterium, przedsionek i bogate mozaiki. Następnie powstał tu jeden z głównych meczetów w mieście, zaś po meczecie ostał się minaret. Niestety od trzęsienia ziemi w 1978 r. wnętrza świątyni nie są udostępniane zwiedzającym, a na zewnątrz widać głównie rusztowania. Do środka zajrzeć można tylko z okazji specjalnych wystaw; wspaniałe mozaiki przedstawiające pawie, bogato zdobione świątynie i święci męczennicy za wiarę zdecydowanie zasługują na uwagę.
Rotunda pierwotnie była częścią większego kompleksu łączącego Łuk Galeriusza z pałacem i hipodromem, Łuk — obecnie także otoczony rusztowaniami, które zapobiec mają runięciu budowli nadwerężonej zanieczyszczeniami atmosferycznymi — stanowi jedyny ocalały fragment zwieńczonego kopułą pasażu prowadzącego niegdyś do rzymskich pałaców. Zbudowano go dla uczczenia zwycięstwa cesarza nad Persami w 297 r. n.e.; płaskorzeźby na filarach przedstawiają sceny bitewne oraz symboliczne wizerunki samego Galeriusza. Skromne resztki pałacu Galeriusza zobaczyć można, poniżej poziomu współczesnej ulicy, przy zamkniętej dla samochodów Dimitriou Gounari i jej przedłużeniu, Platia Navarinou.
Zbudowany w VIII w. kościół Agia Sofia, między Egnatias a Navarinou (nie pomylić z mało ciekawą współczesną katedrą), wzorowany był na sławnym konstantynopolskim imienniku. Kopułę (10 m średnicy) zdobi wspaniała mozaika Wniebowstąpienia: Chrystus siedzący na tęczowym tronie unoszony jest do nieba przed dwóch aniołów, zaś poniżej znajduje się napis: „Galilejczycy, czemuż spoglądacie w niebo?”. Aktualnie kopułą zajmują się konserwatorzy; reszta wnętrz została pokryta nowymi tynkami po pożarze w 1917 r. Łatwiej postudiować inną piękną mozaikę w apsydzie, przedstawiającą Matkę Boską na tronie, która zastąpiła wcześniejszy krzyż z okresu ikonoklazmu (tj. ruchu religijnego przeciwstawiającego się czci obrazów i figur rei.).
Najsławniejszą budowlą w Salonikach jest Biała Wieża (kilka minut spaceru na południowy wschód), która za czasów bizantyjskich i tureckich stanowiła południowo-wschodni narożnik miejskich murów obronnych, zniszczonych w większości pod koniec XIX w. Wcześniej zwano ją „Krwawą Wieżą”, ponieważ wewnątrz mieściło się więzienie, a w 1826 r. Turcy wymordowali tu janczarów. Dzisiaj budowla . w swym odosobnieniu wygląda nieco teatralnie, niemniej pozostaje wytwornym symbolem, który przez lata wykorzystywany był jako tło w wieczornych dziennikach telewizyjnych.
Wieżę odnowiono w 1985 r. z okazji 2300-lecia Salonik; obecnie mieści się w niej niewielkie muzeum sztuki wczesnochrześcijańskiej (latem pn. 12.30-19.00, wt.-pt. 8.30-19.00, sb. i nd. 8.30-15.00; zimą krócej). Z kawiarni na szczycie można podziwiać piękne widoki.