Podróż z Sithonii lub Athos w kierunku Kavali sprawia zaskakująco dużo kłopotów, ponieważ autobusy z obu półwyspów z powrotem kursują jedynie do Salonik. Odległość między trasą autobusów z Salonik na Półwysep Chalcydycki i z Salonik do Kavali wynosi jednakże zaledwie 16 km, które nie dysponując własnym pojazdem można pokonać autostopem, zwłaszcza że po drodze leży kilka całkiem sympatycznych miejscowości.
Z autobusu z Ouranopolis do Salonik należy wysiąść w nadmorskim miasteczku górniczym STRATONI, skąd wyasfaltowana niedawno droga prowadzi 15 km na północ do nadmorskiego kurortu OLIMBIADA, z którego można łatwo wydostać się autobusem na autostradę z Salonik do Kavali. Olimbiada nadal jest stosunkowo mało popularna, oferuje pokoje do wynajęcia, dwa oficjalne kempingi na północ od wsi i trzy tawerny przy południowej zatoce; najtańsza i najprzyjemniejsza jest Kapetan Manolis/Platanos przy betonowym molo. W tej części wybrzeża lokalnym przysmakiem są małże (midia), specjalnie hodowane w morzu i podawane najczęściej w ostrym sosie serowym. Plaże są niczego sobie, ale jeszcze lepsze można znaleźć cofając się 2-3 km w stronę Stratoni, za cyplem z pozostałościami murów starożytnej Stagiry, w której urodził się Arystoteles.
STAVROS, 10 km na północ od Olimbiady (po drodze leży kilka średnio dostępnych zatoczek) to ruchliwa miejscowość z pięknymi platanami nad morzem, chętnie odwiedzana przez Greków, Słowian i Niemców. Najtańszym z pięciu niedrogich hoteli jest Avra Strymonikou, ale najczęściej śpi się tu w pokojach lub na oficjalnym kempingu za plażą.
Cztery km dalej biegnie główna autostrada E-90; pierwsza napotkana miejscowość — ASPROVALTA — może wywołać szok estetyczny w „każdym, kto przywykł nieco do krajobrazów Półwyspu Chalcydyckiego. Przy ruchliwej drodze leży oto brzydka betonowa, niechlujnie zabudowana dziura ze skalistymi plażami, będąca letnim przedmieściem Salonik, co podkreślają jeszcze częste autobusy miejskie z Platia Dikastirion.
Po drugiej stronie rzeki Strimonas autobusy dalekobieżne skręcają zwykle w głąb lądu, w stronę góry Pangeo; dysponując własnym pojazdem można jednak pojechać do Kavali wzdłuż wybrzeża. LOUTRA ELEFTHERON, 2 km od morza, to staroświeckie uzdrowisko w oazie nad rzeką; w gorących źródłach dość trudno się kąpać, a stara turecka łaźnia zwieńczona kopułą jest nieczynna, kuracjuszom pozostały więc jedynie kryte baseny (czynne rano i wieczór).
W pobliżu Nea Peramos — obok bardzo prowizorycznych kempingów pośród winnej latorośli — wąska boczna droga odchodzi od głównej szosy w stronę najwspanialszych we wschodniej Macedonii plaż z wielkimi wydmami. W samym NEA PERAMOS, 14 km przed Kavalą, stoi po jednej stronie piaszczystej zatoki mało znany zamek; można tu poczekać na jeden z czterech w sezonie promów na Thassos. Noc można spędzić na kempingu Anatolia; dwa inne kempingi między Nea Peramos a Kavalą to Estella, 5 km na wschód, i drogi, mało przyjemny Batis należący do EOT, 10 km dalej, przed samą Kavalą.