ZAGORA, największa wieś Pilionu, jest bardziej niezależna od turystyki niż jej sąsiadki, jest też znacznie bardziej interesująca, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Oprócz betonowej głównej ulicy są tu także dwie architektonicznie nieźle zachowane grupy budynków —jedna wokół placu Agia Paraskewi (nieco na zachód i powyżej drogi), druga wokół Agia Kiriaki. Przy obu placach czynne są tawerny z grillem, z których najbardziej atrakcyjna jest O Takis (czynna w porze obiadowej) przy Agia Kiriaki, w cieniu potężnej bazyliki. Ciekawie wygląda „tajna szkoła” Riga Fereou, poniżej, przy drugim zakręcie drogi na plażę Horefto; obecnie mieści się w niej galeria sztuki/muzeum folkloru (codz. 9.30-13.30 i 17.30-20.30).
Noclegi w Zagorze są nieco tańsze niż gdzie indziej. Jest tu trochę prywatnych kwater i jeden nieduży hotel (Haravghi), w pobliżu Agia Kiriaki. Poza tym skorzystać można z usług biura OTE, poczty i agenta bankowego —jedynych tego typu placówek aż do Tsangarady, aczkolwiek można też bez problemu wymienić pieniądze w pobliskich nadmorskich miejscowościach wypoczynkowych.
Z Zagory warto wybrać się na północ niezwykle malowniczą drogą do POURI, najdalej na północ wysuniętej wsi Pilionu, wyróżniającej się fantastycznym położeniem i urodą; na miejscu można przenocować. Kiedyś zaczynał się tu szlak turystyczny przez wzgórza w stronę Makrinitsy, obok opuszczonego klasztoru Sourvias. Niestety obecnie ścieżka jest niemiłosiernie zarośnięta i praktycznie nie sposób się nią przedrzeć.